Oczko pokazuje księżowski świat w dwudziestu jeden krótkich opowiadaniach. Każdy z bohaterów to wyświęcony grzesznik poddawany presji z różnych stron. Kocha (nie tylko Kościół), upada, mozolnie się dźwiga i idzie dalej po drodze, która ciągle zaskakuje. Jak każdy z nas zmaga się z samym sobą, otaczającą rzeczywistością, z Bogiem. Odległość między naszymi światami może okazać się zaskakująco niewielka... jak stąd do najbliższej plebanii.
Biskup rozejrzał się po pokoju i rzekł:
– Proszę księdza, można powiedzieć, że mamy tutaj wszystko: wino, kobiety i śpiew. Trzeba z czegoś zrezygnować.
Ksiądz odpalił:
– To ja, ekscelencjo, rezygnuję ze śpiewu.
fragment opowiadania Wino, kobiety i śpiew